Wiadomo, że nic nie wywołuje takiego uśmiechu na twarzy, jak ukochany zwierzak, czekający na nas, gdy wracamy z pracy. Entuzjastycznie reagujące psy, czy ignorujące nas koty są cudownym uzupełnieniem ogniska domowego. Nierzadko podporządkowujemy swoje życie własnie pod zwierzaki. Ale pewnie niejeden miłosnik dobrego designu wie, że trudno jest połaczyć dobry wystrój mieszkania z posiadaniem zwierzaka. I nie chodzi tu o samo żywe stworzenie- niewiele jest przyjemniejszych widoków, niż pies czy kot błogo wyciagnięty na dywanie. Problem zaczyna się z "akcesoriami dla zwierząt".
Psy w tej kwestii nie są tak problematyczne. Poza ładnymi miskami na wodę i pokarm i ciekawym legowiskiem oraz wszechobecnymi zabawkami, niewiele psu potrzeba. Koty natomiast stawiaja nam nieco większe wymagania. Wie to każdy, kto musiał do niewielkiego mieszkania zmieścić kocią kuwetę. Idealnie jest, jeśli dopiero kupiliśmy mieszkanie, remontujemy łazienkę, a meble wykonujemy u stolarza na zamówienie. Kuwetę mozemy wtedy ukryć w specjalnie wydzielonej szafce, która będzie nawiazywała wystrojem do całej reszty mieszkania (jeśli jednak kot stwierdzi, że taka kuweta mu się nie podoba, to jest nieco wiekszy problem). A co z drapakami? Z akcesoriami, które zapewnią naszemu pupilowi rozrywkę?
W supermarketach i sklepach zoologicznych zalewają nas tandetne, plastikowe, o nieciekawych formach przedmioty. Na szczęście i o tym myślą projektanci. Powstają meble, projektowane z myślą o naszych zwierzakach, a czasem i całe projekty mieszkań, które uwzględniają potrzeby małych tygrysów. Coraz częściej są one traktowane jako dominujący element dekoracyjny domu. I nasze potrzeby estetyczne są zachowane, i wdzięczność zwierzaków jest ogromna.
